Fantastyka Archive

  • Dwie minipowieści Dana Simmonsa, wydane w jednym tomie to kąsek, obok którego nie mogłem przejść obojętnie, autor należy do tej niewielkiego grona autorów które przywracają wiarę w twardą a jednocześnie humanistyczną i pełną emocji fantastykę naukową, przez wiele lat buksująca w zgranych do cna w tematach, niczym koło zagrzebane w śniegu, nie mogąc się wyrwać do przodu – ku następnym tematom i wizji cywilizacji ledwo migoczącej na dalekim horyzoncie ludzkości. Poznanie prozy Dana Simmonsa zmieniło moje postrzeganie twardej fantastyki, przez przepych i śmiałość zarysowanej wizji i barokowy rozmach […]

    Dan Simmons – Wydrążony Człowiek & Muza Ognia

    Dwie minipowieści Dana Simmonsa, wydane w jednym tomie to kąsek, obok którego nie mogłem przejść obojętnie, autor należy do tej niewielkiego grona autorów które przywracają wiarę w twardą a jednocześnie humanistyczną i pełną emocji fantastykę naukową, przez wiele lat buksująca w zgranych do cna w tematach, niczym koło zagrzebane w śniegu, nie mogąc się wyrwać do przodu – ku następnym tematom i wizji cywilizacji ledwo migoczącej na dalekim horyzoncie ludzkości. Poznanie prozy Dana Simmonsa zmieniło moje postrzeganie twardej fantastyki, przez przepych i śmiałość zarysowanej wizji i barokowy rozmach […]

    Czytaj dalej...

  • Pierwsza powieść z Trylogii Ryfterów o tytule Rozgwiazda kończy się jądrową hekatombą i śmiercią milionów ludzi na zachodnim wybrzeżu. W pierwszym tomie opiekujący się geotermalnymi instalacjami w ryfcie Juan de Fuca, nurkując w kominach geotermalnych przenieśli biologiczne zagrożenie najpierw na stację a potem wydostało się ono dalej, na powierzchnię, grożąc wyginięciem znanego życia opartym o konkurencyjne rna. Dla obrony poświęcono sprzęt wartości miliardów dolarów, główne źródło energii dla zachodnich stanów i wiele milionów ludzkich istnieć które zabija wielka fala i trzęsienia ziemi. Czy wam to czegoś nie przypomina? […]

    Peter Watts – Wir – Trylogia Ryfterów Tom 2

    Pierwsza powieść z Trylogii Ryfterów o tytule Rozgwiazda kończy się jądrową hekatombą i śmiercią milionów ludzi na zachodnim wybrzeżu. W pierwszym tomie opiekujący się geotermalnymi instalacjami w ryfcie Juan de Fuca, nurkując w kominach geotermalnych przenieśli biologiczne zagrożenie najpierw na stację a potem wydostało się ono dalej, na powierzchnię, grożąc wyginięciem znanego życia opartym o konkurencyjne rna. Dla obrony poświęcono sprzęt wartości miliardów dolarów, główne źródło energii dla zachodnich stanów i wiele milionów ludzkich istnieć które zabija wielka fala i trzęsienia ziemi. Czy wam to czegoś nie przypomina? […]

    Czytaj dalej...

  • Do wydanej w 2011 roku powieści Rozgwiazda, pierwszej powieści urodzonego w 1958 roku kanadyjskiego pisarza Petera Wattsa postanowiłem podejść spokojnie i bez sensacji, by nie sparzyć się i nie zawieść z powodu nadmiernych oczekiwań i rozgłosu, jak miało to miejsce choćby przy ‚Zamieci’ Neala Stephensona. Od razu na początku napiszę, że zupełnie niepotrzebnie, książka broni się bowiem całkiem dobrze. Rozgwiazda oryginalnie została wydana w 1999 roku, na naszym rynku zaś ukazała się nakładem Wydawnictwa Arch Machina z Lublina w roku 2011, z solidnym dwunastoletnim poślizgiem. Po zgromadzeniu wszystkich […]

    Peter Watts – Rozgwiazda – Trylogia Ryfterów Tom 1

    Do wydanej w 2011 roku powieści Rozgwiazda, pierwszej powieści urodzonego w 1958 roku kanadyjskiego pisarza Petera Wattsa postanowiłem podejść spokojnie i bez sensacji, by nie sparzyć się i nie zawieść z powodu nadmiernych oczekiwań i rozgłosu, jak miało to miejsce choćby przy ‚Zamieci’ Neala Stephensona. Od razu na początku napiszę, że zupełnie niepotrzebnie, książka broni się bowiem całkiem dobrze. Rozgwiazda oryginalnie została wydana w 1999 roku, na naszym rynku zaś ukazała się nakładem Wydawnictwa Arch Machina z Lublina w roku 2011, z solidnym dwunastoletnim poślizgiem. Po zgromadzeniu wszystkich […]

    Czytaj dalej...

  • Powieść Chrisa Becketta wydana została na naszym rynku w 2014 roku, dwa lata po angielskojęzycznej premierze. Bez wielkiego poślizgu które już oby odeszły w przeszłość, poślizgu sprzed dekady choćby, gdy Stacja Aniołów Williamsa z 1989 roku pojawiała się na naszym rynku wydawniczym w roku 2000. Powieść została u nas wrzucona do fantastyki, co jest mniej więcej wg mnie takim pomysłem jak zakwalifikowanie Władcy Much’ Williama Goldinga, do powieści podróżniczej. Tutaj mamy jako scenografię i miejsce akcji inną planetę wiec na pierwsze skojarzenie jest to fantastyka, tam jest tropikalna […]

    Chris Beckett – Ciemny Eden… Władca Much w Kosmosie?

    Powieść Chrisa Becketta wydana została na naszym rynku w 2014 roku, dwa lata po angielskojęzycznej premierze. Bez wielkiego poślizgu które już oby odeszły w przeszłość, poślizgu sprzed dekady choćby, gdy Stacja Aniołów Williamsa z 1989 roku pojawiała się na naszym rynku wydawniczym w roku 2000. Powieść została u nas wrzucona do fantastyki, co jest mniej więcej wg mnie takim pomysłem jak zakwalifikowanie Władcy Much’ Williama Goldinga, do powieści podróżniczej. Tutaj mamy jako scenografię i miejsce akcji inną planetę wiec na pierwsze skojarzenie jest to fantastyka, tam jest tropikalna […]

    Czytaj dalej...

  • Stacja Aniołów, czwarta powieść Williamsa w odróżnieniu od Metropolity i Miasta w Ogniu była dla mnie sporym odkryciem. Wcześniejsze powieści autora, z wyjątkiem genialnego ‚Aristoi’ nie zrobiły na mnie aż takiego wrażenia, do Stacji Aniołów zaś przez ostatnią dekadę wracałem wielokrotnie, za każdym razem pełen podziwu dla kunsztu i futurystycznych pomysłów. Boli przy tej powieści co innego. Wydaną w 1989 roku Stację Aniołów, która w momencie ukazania się przewraca i zostawia w tyle całe istniejące wtedy science fiction, polscy czytelnicy otrzymali z jedenastoletnim opóźnieniem. Mimo tych jedenastu lat […]

    Walter Jon Williams – Stacja Aniołów

    Stacja Aniołów, czwarta powieść Williamsa w odróżnieniu od Metropolity i Miasta w Ogniu była dla mnie sporym odkryciem. Wcześniejsze powieści autora, z wyjątkiem genialnego ‚Aristoi’ nie zrobiły na mnie aż takiego wrażenia, do Stacji Aniołów zaś przez ostatnią dekadę wracałem wielokrotnie, za każdym razem pełen podziwu dla kunsztu i futurystycznych pomysłów. Boli przy tej powieści co innego. Wydaną w 1989 roku Stację Aniołów, która w momencie ukazania się przewraca i zostawia w tyle całe istniejące wtedy science fiction, polscy czytelnicy otrzymali z jedenastoletnim opóźnieniem. Mimo tych jedenastu lat […]

    Czytaj dalej...

  • Eden napisał Lem w 1959 roku, erze lampowych komputerów wielkich jak budynki, atomu i romantycznego myślenia o międzygwiezdnych podróżach. Traktująca, w największym skondensowaniu i spłyceniu o kosmicznej katastrofie z jednej strony i o próbie kontaktu, zrozumienia losów napotkanej na planecie obcej na pierwszy rzut oka zdegenerowanej cywilizacji z drugiej strony. Powieść po ponad pięćdziesięciu latach od napisania swoją wizją społeczeństwa wciąż wywołuję ciarki przerażenia na plecach, a poruszane w niej tematy władzy i eksperymentu społecznego na wielką skalę stały się w wyniku rozwoju techniki, która nadgoniła Lemowską wizję, […]

    Stanisław LEM – Eden – Holokaust w Kosmosie

    Eden napisał Lem w 1959 roku, erze lampowych komputerów wielkich jak budynki, atomu i romantycznego myślenia o międzygwiezdnych podróżach. Traktująca, w największym skondensowaniu i spłyceniu o kosmicznej katastrofie z jednej strony i o próbie kontaktu, zrozumienia losów napotkanej na planecie obcej na pierwszy rzut oka zdegenerowanej cywilizacji z drugiej strony. Powieść po ponad pięćdziesięciu latach od napisania swoją wizją społeczeństwa wciąż wywołuję ciarki przerażenia na plecach, a poruszane w niej tematy władzy i eksperymentu społecznego na wielką skalę stały się w wyniku rozwoju techniki, która nadgoniła Lemowską wizję, […]

    Czytaj dalej...

  • Powieść Adama Robertsa przeczytałem powtórnie chwilę po przypomnieniu Wiecznej Wojny i stwierdziłem z zadowoleniem ,że doskonale się z ‚Wieczną Wojną’ komponuje. Czemu? Zerknijmy. Pod koniec Wiecznej Wojny wyszło że żadnego zagrożenia ze strony obcych nie było, a całą wojna została rozpętana bo Ziemia i ziemskie rządy potrzebowały zewnętrznego wroga, by było gdzie wysłać na rzeź nadmiar ludzi a przy okazji podratować waląca się gospodarkę. A co mamy w ‚Projekcie Stalin’? Może zacznę recenzję wiele mówiącym cytatem ;-) „Nie mogłem jednak powiedzieć Gorbaczowowi, jak ułatwiło by mu i mi […]

    Adam Roberts – Projekt Stalin… Oni tu są? [#008]

    Powieść Adama Robertsa przeczytałem powtórnie chwilę po przypomnieniu Wiecznej Wojny i stwierdziłem z zadowoleniem ,że doskonale się z ‚Wieczną Wojną’ komponuje. Czemu? Zerknijmy. Pod koniec Wiecznej Wojny wyszło że żadnego zagrożenia ze strony obcych nie było, a całą wojna została rozpętana bo Ziemia i ziemskie rządy potrzebowały zewnętrznego wroga, by było gdzie wysłać na rzeź nadmiar ludzi a przy okazji podratować waląca się gospodarkę. A co mamy w ‚Projekcie Stalin’? Może zacznę recenzję wiele mówiącym cytatem ;-) „Nie mogłem jednak powiedzieć Gorbaczowowi, jak ułatwiło by mu i mi […]

    Czytaj dalej...

  • Wieczna Wojna to wydana po raz pierwszy równo czterdzieści lat temu powieść Joe Haldemana, oficera amerykańskiej armii a przy okazji weterana z Wietnamu, uważanego przez czytelników twardej fantastyki naukowej za proroka. Powieść znana dziś raczej starszym czytelnikom fantastyki naukowej, od chwili wydania w 1974 roku stała się żelaznym kanonem militarnej SF. Książka zebrała wszystkie chyba możliwe nagrody – w 1975 roku Nebulę, w 1976 Hugo i nagrodę Locus’a a także polskiego Sfinksa. Powieść przypomniałem sobie i przeczytałem po raz kolejny sobie we wznowieniu Wydawnictwa Solaris z serii Klasyka […]

    Joe Haldeman – Wieczna Wojna [#006]

    Wieczna Wojna to wydana po raz pierwszy równo czterdzieści lat temu powieść Joe Haldemana, oficera amerykańskiej armii a przy okazji weterana z Wietnamu, uważanego przez czytelników twardej fantastyki naukowej za proroka. Powieść znana dziś raczej starszym czytelnikom fantastyki naukowej, od chwili wydania w 1974 roku stała się żelaznym kanonem militarnej SF. Książka zebrała wszystkie chyba możliwe nagrody – w 1975 roku Nebulę, w 1976 Hugo i nagrodę Locus’a a także polskiego Sfinksa. Powieść przypomniałem sobie i przeczytałem po raz kolejny sobie we wznowieniu Wydawnictwa Solaris z serii Klasyka […]

    Czytaj dalej...

  • W odróżnieniu od ‚Nakręcanej Dziewczyny’ z którą walczyłem kilka dobrych dni i skończyłem ją czytać z mieszanymi odczuciami, ‚Złomiarza’ przeczytałem jednym tchem. Nowa książka Bacigalupiego jest powieścią zdecydowanie lepszą warsztatowo od tak utytułowanej ‚Nakręcanej Dziewczyny’, napisaną żywym, dynamicznym językiem, mimo doskonale zarysowanej wizji chylącego się ku upadkowi społeczeństwa, książką pełną akcji a momentami przygodową wręcz. To jest fantastyka jaką lubię, zaskakująca wizją społeczną a jednocześnie pełna rozmachu i akcji niczym legendarny Mad Max. Czemu Mad Max? Powieść Paolo Bacigalupiego traktuje o takim właśnie post-apokaliptycznym świecie. Roztopiła się Arktyka, […]

    Paolo Bacigalupi – Złomiarz – Kronika Apokalipsy? [#005]

    W odróżnieniu od ‚Nakręcanej Dziewczyny’ z którą walczyłem kilka dobrych dni i skończyłem ją czytać z mieszanymi odczuciami, ‚Złomiarza’ przeczytałem jednym tchem. Nowa książka Bacigalupiego jest powieścią zdecydowanie lepszą warsztatowo od tak utytułowanej ‚Nakręcanej Dziewczyny’, napisaną żywym, dynamicznym językiem, mimo doskonale zarysowanej wizji chylącego się ku upadkowi społeczeństwa, książką pełną akcji a momentami przygodową wręcz. To jest fantastyka jaką lubię, zaskakująca wizją społeczną a jednocześnie pełna rozmachu i akcji niczym legendarny Mad Max. Czemu Mad Max? Powieść Paolo Bacigalupiego traktuje o takim właśnie post-apokaliptycznym świecie. Roztopiła się Arktyka, […]

    Czytaj dalej...

  • Po ‘Złomiarzu’, który mnie nie ukrywam zmroził, przestraszył i zachwycił jednocześnie, sięgnąłem po głośniejszą od ‚Złomiarza’ powieść tego autora – wydaną w 2009 roku i nagrodzoną w 2010 roku nagroda Hugo i Nebulą ‚Nakręcaną Dziewczynę’. W Polsce po raz pierwszy książka ukazała się wraz z opowiadaniami w 2011 r. w serii ‚Uczta Wyobraźni’, w jednym tomie z opowiadaniami m in. głośnym opowiadaniem ‚Pompa Numer Sześć’, następnie powieść wyszła wydana samodzielnie, już pod własnym tytułem… Nakręcana Dziewczyna broni się doskonale jako mroczne science fiction, pokazując i analizując stojące przed […]

    Paolo Bacigalupi – Nakręcana Dziewczyna [#004]

    Po ‘Złomiarzu’, który mnie nie ukrywam zmroził, przestraszył i zachwycił jednocześnie, sięgnąłem po głośniejszą od ‚Złomiarza’ powieść tego autora – wydaną w 2009 roku i nagrodzoną w 2010 roku nagroda Hugo i Nebulą ‚Nakręcaną Dziewczynę’. W Polsce po raz pierwszy książka ukazała się wraz z opowiadaniami w 2011 r. w serii ‚Uczta Wyobraźni’, w jednym tomie z opowiadaniami m in. głośnym opowiadaniem ‚Pompa Numer Sześć’, następnie powieść wyszła wydana samodzielnie, już pod własnym tytułem… Nakręcana Dziewczyna broni się doskonale jako mroczne science fiction, pokazując i analizując stojące przed […]

    Czytaj dalej...