Stanisław Lem Archive

  • W Głosie Pana mamy juz innego Lema. Głos Pana, wydany po niezwykle udanym Solaris to lem lekko powieścią znudzony. Pewnego siebie, odcinającego się od swoich powieściowych początków czasów Astronautów, spokojnie żeglującego po wodach publicystyki, filozofii, ale także tego co mnie zawsze w twórczości Lema fascynowało – wnikliwych rozważań nad inteligencją, kontaktem i życiem rozumnym w ogóle…. ‚Głos Pana’ zamyka wg. lemologów, pierwszy, najbardziej płodny powieściowo, fenomenalny pod względem powstałych arcydzieł, kilkunastoletni okres pisarski. Faktycznie, widać po tej rozprawie zmianę priorytetów autora… Fabuła w Glosie Pana jest śladowa i […]

    Stanisław Lem – Głos Pana, rozważań o kontakcie ciąg dalszy… [#0115]

    W Głosie Pana mamy juz innego Lema. Głos Pana, wydany po niezwykle udanym Solaris to lem lekko powieścią znudzony. Pewnego siebie, odcinającego się od swoich powieściowych początków czasów Astronautów, spokojnie żeglującego po wodach publicystyki, filozofii, ale także tego co mnie zawsze w twórczości Lema fascynowało – wnikliwych rozważań nad inteligencją, kontaktem i życiem rozumnym w ogóle…. ‚Głos Pana’ zamyka wg. lemologów, pierwszy, najbardziej płodny powieściowo, fenomenalny pod względem powstałych arcydzieł, kilkunastoletni okres pisarski. Faktycznie, widać po tej rozprawie zmianę priorytetów autora… Fabuła w Glosie Pana jest śladowa i […]

    Czytaj dalej...

  • Zastanawiałem się jaką lekturą by tu porządnie rozpocząć nowy rok. Coś nowego i nieczytanego? Sięgnąć po coś z piętrzącej się po sufit stosu książek kupionych nawet dobrych kilka lat temu i wciąż w nawale zajęć i innych lektur czekających na przeczytanie? Hmm, patrząc po rozmiarze stojącej jak jeden wielki wyrzut sumienia półek czekających na przeczytanie zakupów i zapasów byłoby to całkiem na miejscu. Czy też może coś znanego a od dawna nieodwiedzanego? Czas świąt i nowego roku sprzyja takim powrotom do przeszłości, znanych, ukochanych a dawno nieodwiedzanych lektur […]

    Stanisław Lem – Dzienniki Gwiazd…. Ijona Tichego [#0109]

    Zastanawiałem się jaką lekturą by tu porządnie rozpocząć nowy rok. Coś nowego i nieczytanego? Sięgnąć po coś z piętrzącej się po sufit stosu książek kupionych nawet dobrych kilka lat temu i wciąż w nawale zajęć i innych lektur czekających na przeczytanie? Hmm, patrząc po rozmiarze stojącej jak jeden wielki wyrzut sumienia półek czekających na przeczytanie zakupów i zapasów byłoby to całkiem na miejscu. Czy też może coś znanego a od dawna nieodwiedzanego? Czas świąt i nowego roku sprzyja takim powrotom do przeszłości, znanych, ukochanych a dawno nieodwiedzanych lektur […]

    Czytaj dalej...

  • Solaris, wydana po raz pierwszy w to 1961 roku, to mocna, czysta, pełna powietrza i przestrzeni estetyczna a jednocześnie stawiająca ważne pytania proza. Wbrew moim lękom, powieść fantastyczno-naukowa sprzed pół wieku okazała się wciąż doskonale przyswajalna i w żaden sposób tego wieku po niej nie widać. Nawet używany tak chętnie przez autora ‚tusz’, który kiedyś mnie dziwił jakoś nie razi. Jest tu trochę scenografii, która dziś jest retro, choćby magnetofony szpulowe, starożytne lampowe komputery i ich białe papierowe taśmy perforowane z programami, ale to jest retro rozczulające, nostalgiczne […]

    Stanisław LEM – powrót do SOLARIS [#097]

    Solaris, wydana po raz pierwszy w to 1961 roku, to mocna, czysta, pełna powietrza i przestrzeni estetyczna a jednocześnie stawiająca ważne pytania proza. Wbrew moim lękom, powieść fantastyczno-naukowa sprzed pół wieku okazała się wciąż doskonale przyswajalna i w żaden sposób tego wieku po niej nie widać. Nawet używany tak chętnie przez autora ‚tusz’, który kiedyś mnie dziwił jakoś nie razi. Jest tu trochę scenografii, która dziś jest retro, choćby magnetofony szpulowe, starożytne lampowe komputery i ich białe papierowe taśmy perforowane z programami, ale to jest retro rozczulające, nostalgiczne […]

    Czytaj dalej...

  • Astronauci to druga z koleii powieść Stanisława Lema, pochodząca z 1951 roku, a pierwsza po ‚Szpitalu Przemienienia’ powieść kosmiczna. Powstała w szczytowych momentach socrealizmu, została przez to skazana w następnych dekadach, a szczególnie w latach 90″ na banicję, dziś jest zaś ponownie odkrywana i przywracana do kanonu polskiej fantastyki naukowej. Napisana w okresie kiedy Stanisław Lem nie wstydził się przyznawać do fantastyki naukowej, w tej najtwardszej i najbardziej naukowej odmianie, i nie uciekł jeszcze w filozoficzno-naukowe rozważania porzucając literaturę, pokazując niesamowity talent literacki młodego pisarza.  Mimo że to pierwsza książka […]

    Stanisław Lem – Astronauci – zapomniana perła SF

    Astronauci to druga z koleii powieść Stanisława Lema, pochodząca z 1951 roku, a pierwsza po ‚Szpitalu Przemienienia’ powieść kosmiczna. Powstała w szczytowych momentach socrealizmu, została przez to skazana w następnych dekadach, a szczególnie w latach 90″ na banicję, dziś jest zaś ponownie odkrywana i przywracana do kanonu polskiej fantastyki naukowej. Napisana w okresie kiedy Stanisław Lem nie wstydził się przyznawać do fantastyki naukowej, w tej najtwardszej i najbardziej naukowej odmianie, i nie uciekł jeszcze w filozoficzno-naukowe rozważania porzucając literaturę, pokazując niesamowity talent literacki młodego pisarza.  Mimo że to pierwsza książka […]

    Czytaj dalej...

  • Eden napisał Lem w 1959 roku, erze lampowych komputerów wielkich jak budynki, atomu i romantycznego myślenia o międzygwiezdnych podróżach. Traktująca, w największym skondensowaniu i spłyceniu o kosmicznej katastrofie z jednej strony i o próbie kontaktu, zrozumienia losów napotkanej na planecie obcej na pierwszy rzut oka zdegenerowanej cywilizacji z drugiej strony. Powieść po ponad pięćdziesięciu latach od napisania swoją wizją społeczeństwa wciąż wywołuję ciarki przerażenia na plecach, a poruszane w niej tematy władzy i eksperymentu społecznego na wielką skalę stały się w wyniku rozwoju techniki, która nadgoniła Lemowską wizję, […]

    Stanisław LEM – Eden – Holokaust w Kosmosie

    Eden napisał Lem w 1959 roku, erze lampowych komputerów wielkich jak budynki, atomu i romantycznego myślenia o międzygwiezdnych podróżach. Traktująca, w największym skondensowaniu i spłyceniu o kosmicznej katastrofie z jednej strony i o próbie kontaktu, zrozumienia losów napotkanej na planecie obcej na pierwszy rzut oka zdegenerowanej cywilizacji z drugiej strony. Powieść po ponad pięćdziesięciu latach od napisania swoją wizją społeczeństwa wciąż wywołuję ciarki przerażenia na plecach, a poruszane w niej tematy władzy i eksperymentu społecznego na wielką skalę stały się w wyniku rozwoju techniki, która nadgoniła Lemowską wizję, […]

    Czytaj dalej...